Styl skandynawski zainspirował nasze wnętrza lata temu i stał się jednym z bardziej popularnych na polskim rynku. Jego neutralność, prostota i uniwersalność, skradły serca wielu pokoleń i zmotywowały do zmiany aranżacji kierując się jego zasadami lub bazując na jego podstawach. Być może to nasz podobny do skandynawskiego klimat i światło sprawiają, że aż tak tłumnie się z nim utożsamiamy. Styl skandynawski mocno ewoluował na przestrzeni lat. Powstało kilka jego odmian, z których część nieco odbiega od korzeni ale wciąż komponuje się w spójną, uporządkowaną całość. Rdzennie styl skandynawski wywodzi się z naturalnych surowców i opiera się na takiejże kolorystyce. Królują tu czernie, biele, szarości i beże, współcześnie coraz częściej przełamywane przez architektów odcieniami złota.
Styl gustawiański we wnętrzu scandi zdecydowanie przełamuje stereotypy i przepięknie łączy stare z nowym. Meble gustawiańskie w aranżacjach skandynawskich odnajdują się idealnie. Służy im jasne tło, towarzystwo litej deski, roślin i bawełnianych poduch. Zjawiskowo komponują się także z minimalistycznymi formami i metalem. Magia stylu skandynawskiego w wydaniu gustawiańskim zaczyna się, gdy przeróżne faktury łączą się ze sobą i cudownie przeplatają tworząc spójną całość. Przecierane szafy, komody i zegary stojące vintage, zgrabnie ustawiają się na jasnych, pastelowych ścianach i sosnowych parkietach. Pozwalają się łatwo komponować z prostszymi formami z sieciówek i nowoczesnymi elementami sztuki współczesnej. Ta odmiana jest rajem dla kreatywnych i lubiących zabawę z detalem.
Radosny folk w skandynawskim wydaniu
Folkowa odmiana stylu skandynawskiegocharakteryzuje się prostotą połączoną z kolorem i ręcznym rzemiosłem. Triumfy święcą tu plecione dywaniki, malowane skrzynie, lniane zasłony, haftowane poduchy, drewniane dekoracje i florystyczne tapety. Jest to mieszanka elementów etno i country, wkomponowanych w nienaruszalną skandynawską bazę, którą są między innymi jasne parkiety, proste, drewniane meble, nierzadko bielone belki wkomponowane w sufit lub konstrukcję boczną budynku, a przede wszystkim jasne, przejrzyste tło, na którym intensywny kolor ma prawo zaistnieć i stworzyć w nim zgrabną kompozycję. Skandynawski folk przepięknie łączy się z innymi trendami, chętnie zaprasza dodatki z różnych części świata. Jest niezwykle pozytywny i motywuje do codziennej kreatywności połączonej z błogim relaksem.
New nordic to odmiana stylu skandynawskiego najbardziej nam znana. Ta można by powiedzieć podstawowa, z której cała reszta się wywodzi i płynnie ewoluuje, zaskakując nas nowymi rozwiązaniami stylizacyjnymi. Jasna jodełka lub długie, białe deski, które wcale, a wcale nie zlewają się z równie białymi ścianami. Taniec szarości z beżem tylko w naturalnym wydaniu. Jasne, stonowane sofy z podobnymi kolorystycznie poduchami, dywany z frędzlami - zwykle jutowe lub bawełniane. Do tego elementy czarne, takie jak oświetlenie lub ramki na obrazy czy zdjęcia. I tu raz bliżej, raz dalej pada jabłko od jabłoni zwane stylem Dark nordic. Ten oto również kocha sławetną, wszechobecną biel, z którą tak pięknie wszystko inne kontrastuje i wydobywa swój wdzięk. Dark nordic sięga za to po ciemniejsze odcienie na niektórych ze ścian we wnętrzu, lubi ostrzejsze formy i głębokie barwy. Grafit, szmaragdowa zieleń, bordo i kobalt pojawiają się na designerskich sofach, fotelach i krzesłach. Niekiedy powielane są na dodatkach takich jak poduszki czy zasłony. Jest bardziej awangardowy i odważny. Docenia wysoką jakość i ekskluzywne elementy w oświetleniu.
Styl skandynawski to zdecydowanie przodownik w świecie współczesnego wnętrzarstwa. Inspiruje, rozwija, łączy się z innymi stylami. Współgra z loftem i industrialem, zgrabnie przemyca starocie z twistem shabby chic, dodając aranżacji klasy. Zaprasza inne trendy i łagodnie ustępuje im miejsca gdy zachodzi taka potrzeba. Jest przyjazny środowisku i podąża za regułą stylowej funkcjonalności, beż której w nowoczesnych czasach ani rusz.